ST. SIERŻANT JAN KULER 1893-1950

Wyobraźcie sobie że minęło 71 lat a nikt nawet nie wspomniał o Tobie słowem… Zapomnieli koledzy, przyjaciele, rodzina a nawet Ojczyzna. Nikt nie przyszedł w odwiedziny, nikt nie wspomniał dobrych chwil, nikt nie zatęsknił.
Minęło 71 lat a nawet nie postawili Ci krzyża Sierżancie…
Nic innego jak słowo „HAŃBA” ciśnie się na usta, choć jaki sens mówić cokolwiek bo przecież kogo to obchodzi?… Gdzie są ci co swoje spotkania rozpoczynają od modlitwy słowami „będziemy o was pamiętać”? Pamiętali?

Prawda jest taka, że stary Manchester już dawno zapomniał…

Obejrzyj film na moim kanale YouTube.

Obejrzyj film na mojej stronie Facebook—–>Tutaj

Reklamy


Musiało minąć 71 lat wstydu i zapomnienia aż ktoś upomniał się o pamięć i godność… Najwidoczniej inni nie potrafili, albo nie chcieli.

Pare miesięcy temu napisał do mnie pan Jarosław Kuler, prawnuk st.sierż Jana Kuler – żandarma Armii Andersa. Pan Jarosław poprosił mnie o pomoc w dokładnej lokalizacji grobu swojego pradziadka oraz w zorganizowaniu krzyża i tabliczki, ponieważ st.sierż Jan Kuler od 71 lat spoczywał w bezimiennym grobie na cmentarzu Mossley w Ashton under Lane (okolice Manchesteru, Wielka Brytania)

Pan Jarosław Kuler spędził długie miesiące w poszukiwaniu grobu swojego pradziadka a grób odnalazł Ksiądz z Polskiej Parafii w Ashton, który po wizycie na cmentarzu przesłał prawnukowi Sierżanta zdjęcie, które naprawdę ciężko było mi skomentować.

Na zdjęciu nie było tabliczki, krzyża, a tylko zarośnięta luka pomiędzy innymi grobami w której spoczywał pradziadek pana Jarosława. Widząc to zdjęcie obiecałem dla prawnuka Sierżanta że się tym zajmę i coś się zorganizuje.

Wspominając moja pierwszą wizytę na cmentarzu Mossley muszę powiedzieć o ponad dwóch godzinach błądzenia po tym małym i starym cmentarzu w celu zlokalizowania miejsca ze zdjęcia. Nawet obsługa cmentarza nie umiała mi pomoc, ponieważ nawet oni nie rozpoznawali tego miejsca a tym bardziej nie wiedzieli ze taki grób istnieje.


Po lokalizacji grobu zrobiłem kilka zdjęć i filmów które później przesłałem dla pana Jarosława. Stałem tam może godzinę zastanawiając się czym sobie zasłużył st.sierż Jan Kuler na takie potraktowanie, żeby jeszcze ktoś postawił tam tabliczkę z imieniem, krzyż, kwiaty, znicz, cokolwiek…
Jedynie drobne, fioletowe dzikie kwiaty chowające się między usychająca trawa kłoniły się nad grobem Sierżanta.

Po powrocie do domu napisałem do swojego kolegi Cypriana z zapytaniem czy pomoże mi zorganizować krzyż a ja zorganizuję tabliczkę. Kolega Cyprian bez chwili zastanowienia zgodził się pomoc i już na drugi dzień dostałem zdjęcie gotowego krzyża. Tabliczkę zakupiłem w sklepie grawerskim w Stockport choć i tu nie obyło się bez przygód, zapomniałem ze nie wielu Brytyjczyków używa Rzymskich liter… A więc zamowienie trzeba było powtórzyć.
Wszystko przeciągało się w czasie ale decyzja zapadła, nie pozwolimy by Sierżant II Korpusu spoczywał w bezimiennym grobie przez następne 71 lat i na tym kropka.

Wreszcie nastała chwila i wszystko było już gotowe, niestety kolega Cyprian nie mógł tego dnia być ze mną ale przyszli mi z pomocą dobrzy przyjaciele-Damian i jego narzeczona. Wszystko trwało chwile, łącznie z nagraniem video z tego dnia. Kilka pustych, dudniących uderzeń o drewno i zrobione… Nie trzeba było dużo wysiłku, zachodu czy pieniędzy a st.sierżant Jan Kuler odzyskał swoje imię i swoją godność.

Na krzyżu umieściliśmy przepasane biało-czerwoną wstążeczką zdjęcie Sierżanta, jedyne jakie posiadał pan Jarosław Kuler. Na tablice widniał napisy „St.Sierżant Jan Kuler 1893-1950 II Korpus Polski”.

Nad grobem Śp.Jana Kuler pochyliłem Polska flagę podarowana mi w testamencie przez uczestniczkę Powstania Warszawskiego, w ten sposób chciałem oddać honory dla Sierżanta…

Po całej akcji przesłałem zdjęcia i filmy dla prawnuka Śp. st. sierżanta Jana Kuler a w zamian otrzymałem piękny list i serdeczne podziękowania.

Ciągle poszukujemy informacji na temat st. sierżanta Jana Kuler i jeśli możesz pomoc to proszę o kontakt a wszystkie informacje będę przekazywać bezpośrednio dla rodziny Sierżanta.

Historii jak ta jest naprawdę wiele na wyspach, osamotnieni i już nikomu niepotrzebni Polscy weterani spoczywający na Brytyjskich cmentarzach… W naprawdę wielu przypadkach ani rodzina ani nawet Polska nie wie gdzie oni są. Dlatego kolejny raz zapraszam do udziału w mojej akcji „Znajdź Bohatera” pomóżmy rodzinom naszych bohaterów i naszej Ojczyźnie odszukać naszych dzielnych żołnierzy!

Reklamy


St. Sierżant Jan Kuler zmarł na zawal serca podczas pracy w fabryce, artykułem w biuletynie pożegnali go koledzy z pracy, przyjaciele i weterani. Wiemy że Sierżant w 1939 roku był w areszcie w Wilnie na Litwie, następnie był w takich Sowieckich obozach jak:
Smoleńsk 1940, Kozielsk 17.09.1940, Ponoj 09.06.1941, Suzdal- brak daty.
04.09.1941 Jan Kuler dołączą do Armii Andersa w miejscowości Tatiszczewo i tutaj ślad się urywa…

W książce siostrzeńca Sierżanta, Śp. Piotra Kuler pt. „Moje długie życie” który także służył w Armii Andersa, możemy znaleźć jedna drobą wzmiankę o Sierżancie i nic więcej.

Kolejna zagadka do rozwiązania i napewno niedługo przeczytacie o tym więcej.

Znajdź mnie na:

Web

https://www.karolkamilperuta.com

Facebook 

https://m.facebook.com/KarolKamilPerutaMikroblog/

Youtube

https://www.youtube.com/channel/UC9VnOiE1QmcGEqwofhuLxlg

Twitter 

https://twitter.com/KarolPeruta?s=21

Instagram

https://instagram.com/karol_kamil_peruta_mikroblog…

Tumblr

https://karol-kamil-peruta-mikroblog.tumblr.com

#karolkamilperuta

Jeśli popierasz to co robię, uważasz że moja praca jest potrzeba i chciałbyś wesprzeć moje działania to możesz to zrobić na trzy proste sposoby.

1. Udostępniaj moje treści, niech moja praca zmotywuje innych do działania a historie naszych BOHATERÓW niech wędrują po sieci bez końca

2.Polub i zaproś swoich znajomych do polubienia mojej strony na Facebooku, śledzenia mnie na Instagram i TwitterZASIĘG MA ZNACZENIE!

3. Możesz wpłacić darowiznę używając linku poniżej. Wszelkie zebrane fundusze są przeznaczane na kontynuacje mojej pracy która zawsze była, jest i będzie darmowa!

Dziękuje za Wasze każde wsparcie i dobre słowo!
Działamy!

One-Time
Miesięcznie
Rocznie

Wesprzyj moje działania jednorazowa darowizną

Wspieraj moja prace regularnie co miesiąc!

Wspieraj moja prace regularnie co rok!

Wybierz kwotę

£3,00
£9,00
£15,00
£5,00
£10,00
£15,00
£10,00
£20,00
£50,00

Wpisz własną kwotę

£

Dziękuję za Twoje wsparcie!

Dziękuję za Twoje wsparcie!

Dziękuję za Twoje wsparcie!

Wpłać Wpłać Wpłać
Reklamy

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Create a website or blog at WordPress.com Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: