PAMIĘĆ WYRYTA W KAMIENIU

Zapomnianymi i zdewastowanymi grobami Polskich Weteranów spoczywających na cmentarzu St. Joseph’s Moston w Manchesterze, opiekuje się od ponad ośmiu lat. Wszystko zaczęło się pod koniec 2015 roku i tak trwa to do dzisiaj. Ten stary cmentarz jest miejscem spoczynku ponad stu Polskich Weteranów, którzy pomimo swojej heroicznej walki dla naszej ojczyzny nigdy nie mogli do niej powrócić. To naprawdę smutne miejsce a oni sami zasłużyli na więcej niż niepamięć i tonące w błocie rozpadające się nagrobki. Zapomnieli o nich a my od ponad 8 lat przypominamy o nich światu i głośno upominamy się o ich godność. Myjemy ich groby, naprawiamy je i wykopujemy pamięć o nich z cmentarnego błota. Dlaczego? ponieważ jesteśmy im winni dużo więcej… dużo więcej.

Przez lata zapomnienia ta stara Polska sekcja stała się miejscem schadzek i imprez miejscowej młodzieży, która to niejednokrotnie w alkoholowym i narkotykowym amoku wyładowała swoją frustracje na Polskich grobach. Połamane krzyże, rozbite tablice i płyty nagrobne są tego najlepszym dowodem i smutną wizytówka tego miejsca. To było zaledwie kilka miesięcy temu jak miejscowe gazety napisały o zniszczeniu grobu bohatera walk o Monte Cassino i o spaleniu rzeźby Jezusa Chrystusa na tej starej Polskiej sekcji…

Kilka tygodni po całym zdarzeniu wspólnie z przyjacielem rodziny panem Rafałem naprawiliśmy w połownie spalona rzeźbę i zwróciliśmy ja na grób Geharda Konig. Gdy o naprawie rzeźby dowiedziała się decyzja do której należy cmentarz, wtedy skontaktował się ze mną jej przedstawiciel i zaoferował zwrot kosztów naprawy, ja jednak odmówiłem. Powiedziałem dla przedstawiciela Diecezji że uznaje to za mój obowiązek jako że od ponad ośmiu lat dbam o te groby i ponoszę wszystkie związane z tym koszty. Nie pieniądze były problemem, pomimo iż naprawa rzeźby wcale nie była tania.Problemem był wieloletni i regularny wandalizm, zaproponowałem wspólne działanie by trwająca latami dewastacja Polskich grobów wreszcie się skończyła i by należycie zadbać o ich pamięć ale także o ich bezpieczeństwo.

Po wymianie kilku email-i Diecezja zobowiązała się do zabezpieczenia Polskiej sekcji nowym ogrodzeniem i ograniczeniem dostępu z zewnątrz a także do częstszego patrolowania tego miejsca przez pracowników cmentarza. Ja zaś ponownie poprosiłem o zgodę by spoczywających na tym cmentarzu Polskich bohaterów upamiętnić pamiątkowa tablica. Po wspólnym z Diecezją opracowaniu projektu otrzymałem pozwolenie i tak zaczęliśmy kolejny etap walki o pamięć i godność naszych bohaterów.

Najpierw o pomoc zwróciłem się do przyjaciela mojej rodziny pana Tomasza Dyner w zorganizowaniu tablicy i sprowadzeniu jej z Polski do Manchesteru. Pan Tomasz oczywiście był szczęśliwy że może pomoc a efekty mówią same za siebie.
Następnie zwróciłem się do dwójki moich brytyjskich przyjaciół pana Shaun Noble i pana Simon Elmer. Poprosiłem ich o pomoc w zorganizowaniu uroczystego odsłonięcia tablicy poświęconej naszym bohaterom.

Pan Simon Elmer to były żołnierz Królewskich Sił Zbrojnych oraz emerytowany policjant ale serce ma Polskie i od wielu lat rozsławia bohaterstwo Polskiego żołnierza wśród Brytyjczyków. To znany i szanowany człowiek wśród Polonii i Brytyjczyków który poświecił się swojej pasji a jest nią pamięć o Polskich bohaterach.

Pan Shaun Noble jest opiekunem Polskich grobów wojennych w mieście Newark w Wielkiej Brytanii. To autor książki o spoczywających w tych grobach Polskich żołnierzach a także poszukiwacz Polskiej historii który nie cofnie się nawet przed kontaktem z amerykańskim CIA by dowiedzieć się prawdy o służbie Polskiego pilota. Pan Shaun jest bohaterem jednego z moich filmów pt „Newark-Dziękujemy” a jego wiedza historyczna i praca dla Polskiej historii na wyspach może zawstydzić nie jednego z nas.

11 listopada 2022 roku zaczęliśmy publiczna zbiórkę funduszy na zakup i transport pamiątkowej tablicy oraz na koszta związane z organizacja dnia uroczystego jej odsłonięcia. To co się stało dalej, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. W zaledwie nieco ponad dwa miesiące dzięki naszym przyjaciołom i czytelnikom mojego bloga uzbieraliśmy 810 funtów by godnie upamiętnić tych zapomnianych bohaterów. Nie jest to pierwszy raz gdy czytelnicy mojego bloga stają na wysokości zadania i ochoczo wspierają nasze inicjatywy. Nie wiem jak dziękować za takie zaufanie i wsparcie. Zbiórka trwa nadal i została zaplanowana do połowy lutego ponieważ nie spodziewaliśmy tak szybkiej i hojnej reakcji Polonii z całego świata i Polaków w kraju.

Po zakończeniu zbiórki ogłosimy oficjalna datę odsłonięcia pamiątkowej tablicy zakupionej dzięki waszemu wsparciu. To będzie naprawdę wielka chwila, chwila na która czekałem osiem lat a ci bohaterowie ponad 30… Teraz już nie będą anonimowi i wszyscy będą wiedzieć gdzie oni są. To prośba o pamięć wyryta w kamieniu, to obietnica pamięci wyryta w kamieniu.

Tablica zostanie umieszona na zewnętrznej ścianie cmentarnej kaplicy, czyli na głównym placu cmentarza a zaledwie 300 metrów od Polskich grobów, naprawdę ciężko będzie ją przegapić.

To dla Polski i dla pamięci jej bohaterów!